Oto moje jałmużniczki, bez których nie rozstaję się na imprezach historycznych i każdej innej okazji, kiedy mogę poparadować w stroju średniowiecznym.
Ta mniejsza ma pozmieniane kolory względem oryginału, natomiast większa jest bardzo zbliżona do swojego pierwowzoru.
Trzecia się tworzy. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz